Izolacja związania z rozprzestrzeniającym się koronawirusem – COVID19 dopadła nas wszystkich znienacka. Z dnia na dzień zostaliśmy odcięci od naszego dotychczasowego życia, wrzuceni w zupełnie inny tryb zajęć, relacji, zmuszeni do zmiany lub też zupełnej rezygnacji z planów. Dla większości z nas to zburzenie codziennego porządku i zbudowanie go od nowa nie jest łatwe. Dla mnie, osoby bardzo aktywnej, spędzającej dużo czasu na spotkaniach z ludźmi, aktywnie korzystającej z możliwości, które daje życie w dużym mieście gwałtowne zamknięcie przysłowiowych ścianach jest sporym wyzwaniem. Dodatkowo z dnia na dzień posypały się także wszystkie moje plany biznesowe skrupulatnie wpisane do kalendarza na najbliższe miesiące. Sytuacja sprawiła, że moja praca – warsztaty, szkolenia, konsultacje indywidualne itp – w takiej formie jak dotychczas jest zupełnie nierealna. Na jak długo? Niewiadomo…
Utrata kontroli wywołuje strach i lęk
Szczerze mówiąc po raz pierwszy poczułam strach. Nie lęk ale właśnie strach. Zatrzymanie działań biznesowych, nieznana sytuacja, zagrożenie poważną chorobą, która może dotknąć nie tylko mnie ale też bliskie mi osoby. Dodatkowo pojawił się lęk przed utratą tego co było i przed tym co będzie. Myślę, że podobne myśli towarzyszą także wielu z Was. I w tej sytuacji jest to zupełnie normalne. Zostaliśmy nagle wyjęci z rutyny. Zaistniała sytuacja pokazała nam bowiem, że nie wszystko musi być tak jak to sobie zaplanujemy. A my bardzo lubimy mieć kontrolę, robimy plany. Prawda jednak jest taka, że ta nasza potrzeba kontroli jest bardzo iluzoryczna. Sytuacja z koronawirusem pokazuje nam jasno, że tak naprawdę nie mamy wpływu na wszystko. Ważne zatem jest zaakceptowanie faktu, że nie wszystko możemy zaprogramować. Pomaga tu tolerancja niepewności – jednak trzeba pamiętać, że każdy ma ją na innym poziomie, więc są osoby dla których zaakceptowanie niepewności będzie bardzo trudne.
Nie unikaj trudnych emocji
Emocje są dla nas bardzo ważne, to informacja o tym jak odbieramy otoczenie. Koronawirus i związana z nim izolacja zmieniają wiele choć do końca nie wiemy jeszcze co, sprawia że przewartościowują się nasze priorytety a dotychczasowe zmartwienia tracą na znaczeniu. Ograniczenia wiążące się z osobistym poczuciem straty, sytuacja zagrożenia – dla każdego z nas to inne emocje. Odczuwanie smutku, lęku, złości które się mogą pojawić jest naturalne.
Jak radzić sobie z pojawiającymi się emocjami? Nie unikaj ich, nie omijaj. Pozwól sobie na to aby je poczuć, zauważyć, dać im zaistnieć, nie zaprzeczaj im. Smutek, lęk, złość mogą być bardzo pomocne, warto poświęcić im czas aby zobaczyć czego tak naprawdę się boję, co się dzieje w moich myślach.
- Nie zostawiaj sam ze swoimi myślami. Dobrze jest o nich mówić i nazywać to co czujemy, rozmawiać z innymi ludźmi. Dzięki obecnej technologii, mimo zamknięcia mamy nieustanną możliwość kontaktu z innymi. Warto z tego korzystać. Nie pozostawajmy sami z naszymi myślami.
- Pamiętaj jednak, że zamartwianie się nie jest dobrym rozwiązaniem. Dobrze jest też powiedzieć nagromadzonym myślom STOP! Możesz spróbować „martwić się” w wyznaczonej porze , przeznaczając na nie określony czas w ciągu dnia lub skupić się na czymś innym, co wymaga od ciebie aktywności poznawczej.
- Warto też spojrzeć na zaistniałą sytuację z innej strony np. potraktować zamknięcie w domu jako nasz wybór w walce z epidemią – niektórym osobom taki punkt widzenia może ułatwić zaakceptowanie tego co się dzieje.
Co zrobić aby obniżyć poziom lęku?
To co myślimy wpływa na nasze emocje. Jeśli w naszych myślach o zaistniałej sytuacji pojawia się dużo obaw stan wzbudzenia będzie wzrastać.
- Tym co pozwala ograniczyć pojawiający się lęk jest postępowanie zgodnie z procedurami. Warto też zastanowić się czy robię wszystko co zalecane aby uniknąć zakażenia?
- Szukając informacji na temat pandemii COVID19 warto sięgać jedynie do sprawdzonych źródeł. Google nie zawsze wie najlepiej. Rzetelne informacje na temat koronawirusa znajdziecie m.in.: www.nfz.gov.pl, www.gov.pl, www.gis.gov.pl, www.who.int.
- Człowiek jest istotą społeczną. To się dzieje pokazuje jak duże pokłady dobra ludzie mają w sobie. I chcą się nim dzielić. Pomaganie innym sprawia, że boimy się mniej dlatego inicjatywy społeczne i zaangażowanie w nie jest bardzo ważne. Widać to w mediach społecznościowych – na FB powstały grupy, na których można oferować swoją pomoc lub o nią poprosić. Zaobserwowałam też lokalne kawiarnie w mojej okolicy oferują darmową pomoc osobom starszym, dostarczając im posiłki aby nie musiały wychodzić z domu. Ważne jest jednak aby pomagać odpowiedzialne i nie narażać siebie lub innych!
- Ponieważ jesteśmy istotami społecznymi ważne jest także aby być z innymi. Mimo tymczasowego odizolowania. Wykorzystujmy do tego media społecznościowe, aplikacje, pamiętajmy aby zadzwonić do rodziny i przyjaciół.
- Tym co dla jest także pomocne to praktykowanie uważności, wszelkie metody relaksacji, ćwiczeń oddechowych i odprężających. Można ich dużo teraz znaleźć w sieci, także on-linie ?
- Ostatnią, ale według mnie bardzo istotną kwestią jest wypracowanie nowej struktury dnia tak aby znalazły się w nim zarówno czas na pracę jak i na odpoczynek oraz na relacje, tak aby nie było w nadmiarze przestrzeni dla lęku i smutku.
Pamiętaj też #zostańwdomu i dbaj o siebie i bliskich. A jeśli chcesz porozmawiać zapraszam do kontaktu przez internet. Aby się umówić napisz do mnie: olga@szarlinska.com
Ściskam mocno!
Olga
0 Comments